Spełnić marzenie Marka . . .

Jak napisał noblista George Bernard Shaw  „Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?”

Ludzie, których życie doświadcza w sposób okrutny, którzy zmagają się z chorobami i wynikającymi z tego innymi problemami, jakimi są problemy finansowe, społeczne, mają ogromną trudność  z formułowaniem swoich marzeń. A nawet jeśli już marzą, to zazwyczaj skupiają się na zdrowiu, zapewnieniu podstawowych potrzeb życiowych sobie i swoim bliskim. Osoby niepełnosprawne bardzo często nie marzą o tym, o czym myślą ich zdrowi rówieśnicy. Mama dzieci zdrowych też ma inne marzenia niż mama, która na co dzień patrzy na cierpienie, odizolowanie swojego dziecka.

Na szczęście są wśród nas osoby, które zauważają takie sytuacje i nie pytają „Dlaczego?”, a zadają pytanie „Dlaczego nie?”.

Niepełnosprawny Marek  i jego mama na co dzień zmagają się z poważnymi  problemami zdrowotnymi. Chłopak jest zamknięty w swoim domu, w którym warunki w znacznym stopniu utrudniają jemu i jego mamie funkcjonowanie. Nieśmiało marzyli o łazience,  o wannie, gdzie czynności higieniczne i pielęgnacyjne chłopca byłyby łatwiejsze dla jego i opiekującej się nim mamy.

Szkolny Klub Wolontariatu “Jeden Drugiemu” przy Szkole Podstawowej nr 2 przy współpracy z wolontariuszami PKN Orlen Blok Olefin II podjął się realizacji pragnień Marka i jego dzielnej mamy. Rodzina zyskała nie tylko wyposażoną, dostosowaną do ich potrzeb łazienkę, ale także remont mieszkania. Działania te przerosły marzenia rodziny, nawet te najśmielsze.

Pozostaje nam mieć nadzieję, że w lepszych warunkach ich walka z chorobą, samotnością, problemami okaże się choć troszeczkę łatwiejsza, a wiara w to, że warto marzyć i że marzenia się spełniają, będzie miała realny wpływ na ich życie codzienne.