29 września 2014 r. klasa III d była na wycieczce w skansenie. Na początku odbyliśmy przejażdżkę wozem zaprzężonym w konie. Następnie udaliśmy się do „szkoły” na lekcje. Nie była to zwyczajna szkoła, ale taka jaką oglądamy w starych filmach. Szkoła naszych pradziadków. Zasiedliśmy w zabytkowych ławkach, ubrani w szkolne fartuszki. Każdy wyglądał podobnie, nikt się nie wyróżniał. Rozpoczęliśmy lekcję kaligrafii. Na ławkach, w drewnianych piórnikach leżały gęsie pióra i stalówki, obok stały kałamarze z atramentem. Dość trudno było napisać jedną literę, a co dopiero całe zdanie. Często powstawały kleksy! Ale nie zrażaliśmy się tym! Na koniec zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Z chęcią myśleliśmy już o powrocie do naszej nowoczesnej szkoły. Czekały nas jeszcze liczne atrakcje sportowe: chodzenie na szczudłach, przeciąganie liny, zabawy piłką i drewnianymi zabawkami. Czas upłynął nam miło i przyjemnie.