7-9 grudnia 2021 roku uczniowie klas 7a, 7e oraz kilkoro uczniów z klas 7b, 8c, 8d Szkoły Podstawowej nr 2 w Sierpcu udało się na trzydniową wycieczkę do Kotliny Kłodzkiej. WYCIECZKA ZOSTAŁA ZORGANIZOWANA DZIĘKI DOFINANSOWANIU, KTÓRE OTRZYMALIŚMY W RAMACH PRZEDSIĘWZIĘCIA MINISTRA EDUKACJI „POZNAJ POLSKĘ”.
Wyjechaliśmy z Sierpca o 4 rano. Pierwszym punktem naszego zwiedzania był przepiękny Wrocław. Dzięki naszej Pani Przewodniczce poznaliśmy historię „Zespołu Historycznego Centrum Wrocławia”. Historyczne centrum Wrocławia zostało uznane za pomnik historii w 1994 roku. Do jego zabytkowego centrum należą odrzańskie wyspy, w tym Ostrów Tumski. Dzięki atrakcyjnemu położeniu, z licznymi odnogami Odry, fosą, mostami i zielenią, historyczne centrum Wrocławia stanowi niezwykle wartościowy przestrzennie zespół architektoniczno-urbanistyczny. Dodatkową atrakcją były choinki i Jarmark Bożonarodzeniowy.
Drugim punktem naszego zwiedzania była Hala Stulecia – hala widowiskowo-sportowa we Wrocławiu, wzniesiona w latach 1911–1913 według projektu Maxa Berga. W 2006 roku hala została uznana za obiekt światowego dziedzictwa UNESCO.
Kolejny punkt na naszej mapie to Centrum Edukacji Ekologicznej Hydropolis – wrocławskie centrum wiedzy o wodzie, które łączy walory edukacyjne z zabawą, a to wszystko za sprawą interaktywnej wystawy. Muzeum podzielono na siedem stref tematycznych. Każda sala Hydropolis jest obudowana multimedialnymi tablicami z ciekawostkami na temat przełomowych odkryć podwodnego świata, natury wody i sposobu jej wykorzystania przez człowieka. Zobaczyć i dotknąć można tu wielu urządzeń, pomp, silników czy dźwigni.
Pierwszy dzień zakończyliśmy obiadokolacją z noclegiem w miejscowości Szczytna, gdzie spędziliśmy kolejne dwie doby z wyżywieniem.
Drugiego dnia po śniadaniu, już zaprowiantowani na cały dzień, wyruszyliśmy do Kopalni Złota w Złotym Stoku. Kopalnia Złota to jedna z piękniejszych atrakcji w Polsce. Podziemna Trasa Turystyczna Kopalni powstała w 1996 roku. Z labiryntu 320 km udostępniono do zwiedzania dwie niezwykle ciekawe sztolnie: Sztolnię „Gertruda” oraz „Sztolnię Czarną Górną” z jedynym w Polsce podziemnym wodospadem (8 m wysokości), z której wyjeżdża się Pomarańczowym Tramwajem.
Kolejną atrakcją tego dnia była wizyta w Twierdzy Kłodzko – będąca systemem obronnym z okresu XVII i XVIII wieku. Twierdza Kłodzko jest wyjątkowym zabytkiem nowożytnej architektury militarnej, wciąż jeszcze pełnym tajemnic. Jednak najciekawsza część dla nas była pod ziemią – labirynty w których można było pobłądzić, trochę się zmęczyć i przejść „Chodnikiem Krasnala” w pozycji na „kucaka” około 16 metrów.
Zmęczeni, ale pełni wrażeń ruszyliśmy na przepiękną starówkę Kłodzka, gdzie krążąc po uliczkach, natknęliśmy się na przepiękny, zabytkowo-kamienny most zwany „Mostem św. Jana”, a także potocznie „Mostem Wita Stwosza”. Ze względu na swą architekturę, most jest często porównywany do słynnego Mostu Karola w Pradze.
Trzeci dzień przywitał nas opadami śniegu. Swoje zwiedzanie zaczęliśmy od Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju. Ta placówka muzealna utworzona została w 1968 r. w XVI/XVII-wiecznym Młynie papierniczym. Oprócz działalności muzealniczej produkuje się tam w niewielkich ilościach papier, czerpany według dawnej technologii na oryginalnych zabytkowych maszynach. Ciekawostką dla nas była lekcja o pieniądzach – jak są zabezpieczone, na co zwracać uwagę i czego robić nie można. Czekając na powietrzu przed sklepem muzealnym niektórzy korzystali z białego puchu i toczyli ze sobą pojedynki na śnieżki.
Nieco zaśnieżeni udaliśmy się do autobusu i przejechaliśmy do ostatniego punktu naszego zwiedzania, jakim był Zamek Książ w Wałbrzychu. Zamek stanowi jeden z największych zamków zarówno w Polsce, jak i w Europie. Jest zdecydowanie największym zamkiem na Dolnym Śląsku. Na jego wyjątkowość wpływa położenie – zbudowany został na urwistym cyplu skalnym na wysokości 395 m n.p.m., a otaczająca go kotlina porośnięta jest gęstym lasem. Zamek posiada ponad 400 pomieszczeń, łącząc w sobie różne style architektoniczne. Poznaliśmy ciekawostki właścicieli zamku, ich tajemnice, część najstarszą zamku i część najbardziej reprezentacyjną. Poczuliśmy się, jak księżniczki i królewicze w pięknych zamkowych komnatach. Udało nam się obejrzeć iluminacje świetlne przed zamkiem, które ukazały piękno tego miejsca w zimowej aurze.
Szkoda było wracać, bo czas spędzony na wycieczce był naprawdę fantastyczny. Tyle ciekawych miejsc i tyle informacji zapamiętamy na bardzo długo. To była naprawdę fajna lekcja poznania piękna Polski. Zmęczeni, ale w dobrych humorach wróciliśmy do Sierpca późną nocą. Już planujemy kolejne wycieczki.